Polskie konie na XX Międzynarodowym Konkursie Tradycyjnego Powożenia Cuts

W tym roku Międzynarodowy Konkurs Tradycyjnego Powożenia w Cuts (Francja) odbył się już po raz 20. Jest to bez wątpienia najbardziej prestiżowa i najliczniej obsadzona impreza tej kategorii w Europie. Tym razem ta niewielka, urokliwa i malowniczo położona miejscowość gościła rekordową ilość 80 zaprzęgów z 10 państw.
Konkursy tradycyjnego powożenia, to w pewnym sensie powrót do korzeni sportowego powożenia zaprzęgami konnymi. Bardzo duże znaczenie w ostatecznej klasyfikacji ma prezentacja zaprzęgu, czyli zgodny ze stylem dobór uprzęży, koni, pojazdu, akcesoriów, ubiorów powożącego, luzaków i osób towarzyszących.
Kluczowym wyzwaniem jest zaprezentowanie oryginalnego, zabytkowego pojazdu. Zabytkowego, czyli wyprodukowanego przed 1945 rokiem. Ewentualna renowacja, która bardzo często jest niezbędna, powinna być przeprowadzona z zachowaniem jak największej ilości oryginalnych części. Można jechać również repliką, ale to łączy się z nieco mniejszą oceną w pierwszym konkursie tzw. prezentacji trzech niezależnych sędziów, w trzech oddalonych od siebie punktach ocenia wyżej wymienione elementy oraz wrażenie ogólne całego zaprzęgu.
Nie mniej ważne są umiejętności powożącego i choć zadania terenowe są dalekie od współczesnych wymagań sportowych, wcale nie zawsze są łatwe, zważywszy, że wszystkie należy wykonać powożąc bez używania hamulców, co sprawia, że przygotowanie koni (reakcja na głos i działanie ręki) ma niebagatelne znaczenie.
Ostatnią próbą jest tzw. zręczność powożenia, odbywająca się na podobnych zasadach, co konkursy FEI, z tym że …. za używanie hamulca w trakcie przejazdu dodawane są punkty karne.
Jubileuszowy konkurs w Cuts był dla naszych zawodników szczęśliwy, Polska odniosła sukces, który z całą pewnością można nazwać historycznym. Po raz pierwszy Polak wygrał jedną z kategorii międzynarodowego konkursu tradycyjnego powożenia i w europejskiej Mekce dyscypliny – Cuts – zagrano mazurka Dąbrowskiego. Zwycięzcą trudnej kategorii tandemów został Ireneusz Kozłowski, który od czterech lat jest dyrektorem Międzynarodowego Konkursu Tradycyjnego Powożenia na zamku Książ. Warto wspomnieć, że w klasyfikacji generalnej zaprzęg tego zawodnika znalazł się na trzecim miejscu. Po raz pierwszy na starcie w Cuts pojawiła się tak liczna grupa zawodników z Polski, którzy bardzo pozytywnie zaznaczyli obecność naszego kraju w tej prestiżowej imprezie. W kategorii zaprzęgów czterokonnych 5 miejsce zajął Jacek Jantoń, a w zaprzęgach jednokonnych świetnie spisał się Michał Nowaczyk, zajmując 3 miejsce. W tej kategorii wystąpili również Marek Doruch i Karolina Kubańska, zajmując kolejno 16 i 17 miejsce.
Z wyjątkiem zaprzęgu Michała Nowaczyka, pozostali zawodnicy jechali końmi polskiej hodowli.
Piękno tej dyscypliny można podziwiać w galerii zdjęć Karola Rzeczyckiego, a na żywo podczas IV Międzynarodowego Konkursu Tradycyjnego Powożenia na zamku Książ w dniach 23-24 lipca tego roku.
Organizator, czyli Polskie Towarzystwo Powozowe zaprasza!

Tekst Agnieszka Dębicka

fot. Karol Rzeczycki

Scroll to Top